Kraków to jedno z najpiękniejszych polskich miast. Łączą się w nim drogi historii, biznesu i edukacji. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób planuje zakup mieszkania w stolicy województwa małopolskiego. Tanio nie jest, ale warto się pospieszyć. W przyszłym roku będzie tylko drożej.
W ciągu ostatnich 18 miesięcy ceny mieszkań w Krakowie wzrosły o kilkanaście procent. Jeszcze w drugiej połowie 2019 roku, za metr kwadratowy trzeba było płacić średnio 7,5 tys. złotych. Dzisiaj ten sam metr kosztuje już ponad 9,5 tys. złotych. Istotne wydaje się być zadanie pytania: kiedy przekroczona zostanie granica 10 tys. złotych za metr kwadratowy.
Według specjalistów i przedstawicieli deweloperzy Kraków nie nastąpi to jeszcze w tym roku. Do tego wyniku zabraknie jednak niewiele bo za nieruchomości trzeba będzie płacić więcej – przede wszystkim w największych polskich miastach.
Ceny mieszkań w całym kraju rosną w stabilnym tempie od kilku lat. Co ciekawe, tego wzrostu nie zatrzymała nawet pandemia koronawirusa. Chociaż liczyło na to wiele osób, które planują zakup nieruchomości na cele inwestycyjne i mieszkaniowe.
Po początkowym wyhamowaniu branży nieruchomości, które miało miejsce na początku pandemii w okolicach marca i kwietnia 2020 roku. W kolejnych miesiącach sytuacja nie tylko wróciła do stanu pierwotnego, ale nawet poziom wzrostu cen przyspieszył.
Wszystko za sprawą uwolnienia kapitału. Wiele osób zdecydowało się wstrzymać z zakupem mieszkania z powodu panującej pandemii i związanym z nią niepokojem. Dzisiaj osoby te wracają na rynek, podbijając popyt na nieruchomości.
Według szacunku PZFD i krakowskich deweloperów, ceny mieszkań w tym roku wzrosną o około 5 proc.
Ceny mieszkań w Krakowie są bardzo zróżnicowane. Stawka, którą należy zapłacić za metr kwadratowych uzależniona jest przede wszystkim od dzielnicy, w której znajduje się nieruchomość.
Osoby poszukujące mieszkania w takich dzielnicach jak Stare Miasto, Grzegórzki czy Zwierzyniec muszą liczyć się z wydatkiem około 500 tys. złotych za 50-metrowe mieszkanie.
Za podobnej wielkości mieszkanie w takich dzielnicach jak Nowa Huta czy Swoszowice trzeba zapłacić ponad 100 tys. złotych mniej. Jak więc widać, rozpiętość cen jest bardzo duża.
Co ważne, ceny nieruchomości w całym Krakowie będą w kolejnym roku jeszcze wyższe. Jeśli więc planujesz zakup własnego M to nie zwlekaj i zrób to teraz.