Ogniskowy rozrost guzkowy wątroby: co warto wiedzieć?

Ogniskowy rozrost guzkowy wątroby jest jedną z wielu przypadłości, na jakie narażona jest nasza wątroba. Co warto wiedzieć na temat tej przypadłości? Co mogą zrobić te osoby, u których taki guzek zostanie wykryty?

Przede wszystkim nie popadać w panikę. Ogniskowy rozrost guzkowy wątroby (FNH) nie może być wprawdzie zignorowany i wymaga stałej obserwacji lekarskiej, nie jest jednak zmianą o charakterze złośliwym. Najczęściej z tym problemem muszą się borykać kobiety, szczególnie te, które korzystały z hormonalnej terapii zastępczej oraz z tabletek antykoncepcyjnych. Co ciekawe, guzek ten może się przez długi czas rozwijać i nie dawać żadnych objawów. Sporadycznie pojawiają się takie problemy, jak bóle brzucha czy ból pojawiający się czasem w prawym podżebrzu. W większości przypadków ta zmiana zostaje wykryta przez przypadek, w trakcie badania USG.

W jaki sposób można walczyć z tym guzem? Przede wszystkim ważną rolę odgrywa tu regularne wykonywanie badań, dzięki którym można kontrolować rozmiar guza. Jeśli nie przekracza on 10 cm i nie staje się przyczyną takich problemów, jak krwawienie do jamy otrzewnej, zmiana nie wymaga operacji. Zabieg taki przeprowadzany jest przy większych guzach oraz w chwili, gdy pacjentka z taką zmianą planuje zajść w ciążę. Wykrycie takiej zmiany w wątrobie nie powinno nas zatem przerażać, choć regularne wizyty u hepatologa stają się tu koniecznością.

radoslawkorczyk.pl